PANTENE PRO-V do włosów farbowanych-odżywka bardzo dobra.Bez spłukiwania więc trzeba uważać by nie nałożyć jej za dużo.Dobrze pielęgnuje i nabłyszcza włosy.Nie zauważyłam jednak by chroniła kolor.
Lakier wellaflex nic specjalnego:) nie utrwala zbyt dobrze.Ogółem nie używam lakieru do włosów..kupiłam go raczej w razie nagłej potrzeby
gliss kur-odżywka prostująca włosy-nie wiem co sądzić o tej odżywce...jesienią była dla mnie idealna,zimą zaczęła obciążać moje włosy(być może dlatego,że bardzo się zniszczyły). Moje włosy nie potrzebują prostownicy bo są z natury dość proste,jednak jeśli chciałam by były perfekcyjnie wygładzone i prościutkie to stosowałam ją i dawała mi ten efekt:)
balsam EVELINE Slim Extreme 3d- to już moje 3 opakowanie i przyznam,że jest naprawdę dobrym preparatem na walkę z cellulitem,dobrze ujędrnia i wygładza skórę.Niestety(bynajmniej dla mnie) mrowi i daje uczucie zimna,a ja bardzo tego nie lubię.
A już jutro jadę pocieniować włoski i zrobić grzywkę!!!Boję się bo moje wspomnienia z fryzjerami nie są miłe.Zawsze zostałam pozbawiona z długości kilka cm więcej niż chciałam...prawie płakałam siedząc na fotelu,a w domu wściekałam się na niesforną fryzurę...eh miejmy nadzieję,że tym razem wszystko pójdzie dobrze:)
miłego wieczoru:*
